Rekolekcje, rozważania, chwile całkowitego skupienia, chwile radosnych rozmów.

Nie ma sposobu, aby zrelacjonować nasze przeżycia i doznania. Teraz już tylko można spisywać wspomnienia po wielkopostnych rekolekcjach rycerskich w Krakowie, w Sanktuarium Jana Pawła II na Białych Morzach.
Po prostu nie ma takiego sposobu, aby pokazać lub opisać, co każdy z nas myśli i przeżywa. Relacje fotograficzne i filmowe są dziś tylko rejestrem dla tych, których tam nie było, a wspomnieniem dla tych, którzy to przeżyli.

Jak opisać radość w sercu? Jak opisać więzi nasze? Jak opisać dźwięk naszych modlitw?

Każdy z Braci zabrał to wszystko ze sobą do domu, do swoich bliskich i do swojej parafii.

Czy jesteśmy umocnieni? Czy jesteśmy gotowi do męskości bardziej? Czy jesteśmy skłonni do większych poświęceń? Setki pytań i mnóstwo chwil zadumy.

Jaka jest odpowiedź?

Odpowiedź, wydaje się niby łatwa, tylko że, prawdziwie zna ją Bóg. Zna ją nasz Patron i zapewne poznają ją wszyscy wokół nas, teraz i za chwilę. A na końcu, my sami.